-
Historia jednej tkaniny-„O” dla Oplotek część 2
Historia jednej tkaniny. Lubisz takie opowieści? Jak coś powstało? Dlaczego? Skąd pomysł? Ja bardzo :). Na moim blogu znajdziesz cykl „Historia jednej tkaniny”, w którym opowiadam o moich pracach. Rozgość się, zapraszam do lektury. Biały element. Czasami w tkaninie czegoś brakuje. Czujecie, że pomimo dobrze przygotowanego projektu, w trakcie pracy, kiedy jest już wełna, kolor, struktura czegoś brakuje. Jest zbyt płasko, zbyt spokojnie, monotonnie – brakuje dynamiki. Aby przerwać tą jednolitość zdecydowałam, że tło będzie wychodzić z koloru. Kolorowe elementy zamieniają się w beże, a na czarnym „O” pojawi się biały element. Wystarczy coś niewielkiego, żeby zmienić charakter tkaniny. Koło „O”- tkanina „eksperymentalna”. Tak, tkam już tyle lat, a…
-
Gobelin, kilim? Jest jakaś różnica?
Gobelin, kilim? Jest jakaś różnica? Zdecydowanie jest, a jeszcze na tym nie koniec, bo typów tkanin jest jeszcze więcej, a tkanina gobelinowa jest jedną z nich. Najprościej mówiąc to wielo- lub jednobarwne tkaniny ozdobne. Istnieje jeszcze wiele innych tkanin ozdobnych lub ozdobno-użytkowych takich jak kobierce, sumaki czy tkanina ludowa, np. tkanina dwuosnowowa czy perebory. Każda z nich różni się techniką pracy, warsztatem, sposobem prowadzenia wątku. Najbardziej znane z nazwy są właśnie kilim i gobelin. Kilim jest tkaniną dwustronną, o określonej kompozycji gdzie nici wątku kładzione są prostopadle do osnowy. Wzór jest tutaj geometryczny, powtarzalny. Gobelin jest tkaniną jednostronną, wątek kładziemy w taki sposób, aby jak najwierniej odtworzyć wzór…
-
Historia jednej tkaniny – „O” dla Oplotek – część 1
Historia jednej tkaniny. Lubicie takie opowieści? Jak coś powstało? Dlaczego? Skąd pomysł? Ja bardzo :). Na moim blogu znajdziecie cykl „Historia jednej tkaniny”, w którym będę opowiadać o moich pracach, które powstają na ramie tkackiej. Rozgość się, zapraszam do lektury. Historia jednej tkaniny – „O” dla Stowarzyszenia Oplotki. Pomysł. Pomysły przychodzą spontanicznie, dopieszczanie projektu, aż do uzyskania satysfakcjonującego mnie efektu, to praca. Praca, którą bardzo lubię. Szukanie rozwiązania. Na wielu płaszczyznach. Przy „O” nie trwało to długo. Wybór kolorów i splotów był oczywisty. Tkanina gobelinowa ma być duża, barwna, a nasze logo – „O” – ma się wyróżniać z tła. Jednocześnie chciałam, żeby była to tkanina, którą będziemy mogły…