Dobieranie kolorów? Nie masz wyczucia? Z jakich narzędzi korzystać, aby się tego nauczyć.

utworzone przez | 2 mar 2020 | Porady praktyczne, Tkactwo, Tkanina unikatowa | 0 komentarzy

tkanie na ramie, tkactwo, gobelin, tkanina unikatowa

Dobieranie kolorów, komponowanie ich w spójną całość jest często kłopotliwe dla początkujących tkaczy, ale i dla każdego początkującego rękodzielnika, który chce pracować z kolorem. Korzystamy wtedy z gotowych wzorów np. haftu czy swetra, a w przypadku tkania na ramie bardzo popularne jest tkanie na podstawie malarstwa. Jest to dobra metoda do oswojenia się z kolorem, zestawieniami barw, efektami jakie dają. Przychodzi jednak taki moment, kiedy chcemy stworzyć własny projekt i zaczynamy zastanawiać się nad połączeniami barw.

Narzędzia z których korzystam

Podstawowe narzędzie to oczywiście koło kolorów, które możecie po prostu znaleźć w sieci, z opisem i przykładami jak zestawiać barwy analogicznie czy uzupełniająco.

Ciekawą i przedstawiającą wiele gotowych wariantów zestawień kolorystycznych jest publikacja Anny Starmer „Jak dobierać kolory”. Książka, po którą często sięgam szukając nowych inspiracji kolorystycznych.

Narzędzia internetowe

Program Adobe Color – bardzo intuicyjny, pozwalający eksperymentować z odcieniami, zestawieniami kolorów. Po prostu przesuwamy wskaźniki kolorów i szukamy zestawu, który nam odpowiada.

https://color.adobe.com/pl/create

Kolejny program to Coolors. Jest zdecydowanie łatwiejszy w obsłudze, ale dający, w mojej ocenie, mniejsze możliwości doboru kolorów. Świetne narzędzie dla początkujących.

https://coolors.co/

Oczywiście oba te programy są programami przeznaczonymi dla grafików, z numerami kolorów i szerokim wachlarzem odcieni itp., których ja w tkaniu nie wykorzystuję, ale sama zabawa w tych programach nauczyła mnie możliwości zestawiania kolorów w nieoczywistych dla mnie początkowo wariantach. I kto wie, jakie w przyszłości pojawią się barwy wełny i co więcej, kto powiedział, że tkanie na ramie ogranicza się jedynie do wełny? Przecież możemy tworzyć tkaninę unikatową z każdego materiału i tutaj możliwości kolorystyczne się zwiększają. Ale wracając do tematu. Gdzie jeszcze szukać podpowiedzi w zestawianiu kolorów? W miejscu tak oczywistym, że często o nim zapominamy – w naturze. Przyjrzyjcie się kolorom ptaków, nie tylko tych egzotycznych. Potrzebujecie ładnego zestawienia beży czy szarości? Nasze rodzime wróbelki będą tutaj doskonałym wzorcem.

Na zakończenie warto jeszcze wspomnieć o publikacji Dagny Thurmann-Moe „Kolorowa rewolucja”. Poza podstawowymi informacjami dotyczącymi barw znajdziemy tutaj opisy i przykłady użycia barw w architekturze czy ubiorze.

 

Życzę Ci udanej pracy przy własnych tkaninach.

Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny lub Cię zainspirował? Daj mi znać w komentarzu.

Masz pytania? Uwagi? Napisz do mnie w komentarzu.

 

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *